![](https://magazynkontra.pl/wp-content/uploads/2024/01/Projekt-bez-nazwy-2024-01-22T100631.518.png)
Na polskiej prawicy wida? ju? procesy, które sprawi?, ?e libera?owie jeszcze zat?skni? za starym PiS-em. Zat?skni? za nim mog? te? nasi zagraniczni partnerzy.
Kiedy rzecznik Komisji Europejskiej Eric Mamer zosta? zapytany o to, co my?li o niedawnych wydarzeniach w Polsce i dzia?aniach rz?du Donalda Tuska, odpar? z rozbrajaj?c? szczero?ci?, ?e „Nie b?dziemy si? wypowiada? na temat konkretnych wydarze? w pa?stwach cz?onkowskich UE”. Potem za? Dider Reyders – unijny komisarz ds. sprawiedliwo?ci stwierdzi?, ?e jest „bardzo zadowolony z tego, ?e polskie w?adze s? zdeterminowane do przywrócenia w Polsce praworz?dno?ci” i ma nadziej? na rych?e odblokowanie ?rodków z KPO. Swoje poparcie dla dzia?a Donalda Tuska wyrazi? za? otwarcie Manfred Weber, szef ludowców w europarlamencie oraz po?rednio Ambasador Mark Brzezi?ski podczas spotkania z ministrem sprawiedliwo?ci Adamem Bodnarem. Jak wygl?da?o zagraniczne recenzowanie praworz?dno?ci w przypadku poprzedniego rz?du – wszyscy pami?tamy.
Tak wi?c, jak ju? pisa?em w mojej noworocznej analizie, mamy do czynienia z rz?dem, który ma ma?o powa?ania dla litery prawa i któremu, inaczej ni? poprzedniemu, zagranica nie b?dzie ju? patrze? na r?ce. By? mo?e kalkulacja niektórych liberalnych euroentuzjastów jest taka, ?e polityka „?elaznej miot?y” w ko?cu doprowadzi do takiego chaosu, ?e Polacy z mi?? ch?ci? przyjm? g??bsz? federalizacj? EU jako gwarancj? pewnej stabilno?ci. Równie prawdopodobny jest jednak inny scenariusz, w którym d?ugofalowe skutki twardej lekcji, jak? teraz obiera polska prawica, b?d? dok?adnie odwrotne do zamierzonych.
PiS – jak wynika z ostatnich sonda?y – nie odnotowa? zysków politycznych, pomimo ewidentnych b??dów rz?du, zw?aszcza w przypadku bezprawnego, zdaniem s?du, przej?cia TVP. Wzmog?a si? za to polaryzacja. Partii Jaros?awa Kaczy?skiego w takich warunkach trudno jest si?gn?? po polityczne centrum i trudno zbudowa? zdolno?ci koalicyjne. Naturalnym i zrozumia?ym odruchem jest raczej radykalizacja przekazu po wp?ywem administracyjnych ataków ze strony rz?du. Co gorsza – ataków coraz mocniej wymierzonych w prezydenta, a wi?c najbardziej centrystycznego prawicowego polityka z pierwszej ligi.
Z czasem jednak ka?da w?adza si? zu?ywa. Jak pokazuje przyk?ad Niemiec, w obliczu kryzysu nawet radyklane ugrupowania opozycyjne zyskuj? nowy blask w oczach wyborców, z braku, nomen omen, alternatyw. Ewolucja, jaka na polskiej prawicy ju? si? rozpocz??a, nie spodoba si? jednak d?ugofalowo ani libera?om ani naszym zagranicznym partnerom.
G??boko zapa?? w pami?ci prawicy mog? zw?aszcza dwie lekcje. Po pierwsze carte blanche dla ekscesów rz?du Donalda Tuska ze strony EU i USA, po drugie straty wyborcze w?ród wyborców wiejskich, jakimi sko?czy?a si? polityka ukrai?ska PiS. Nie wspominaj?c ju? nawet o wolcie w polityce europejskiej, jakiej dokona?a sama Ukraina, staraj?c do spó?ki z Berlinem wywiera? presj? na Warszaw? zamiast stara? si? za?atwi? kwestie sporne polubownie. Nowa polska prawica, prawica jutra, b?dzie wi?c niespecjalnie przyja?nie nastawiona wobec USA i Kijowa, by? mo?e nawet bardziej ni? do Berlina (po Berlinie akurat nikt si? wiele nie spodziewa?). Wzmocni si? w niej te? uczucie, ?e PiS przegra?o batali? o kszta?t Unii, jego postulaty zupe?nie nie zosta?y bowiem wzi?te pod uwag?. Nie szukano ?adnego kompromisu. Partia zosta?a zamiast tego brutalnie spacyfikowana za pomoc? narz?dzi polit-ekonomicznych. To za? oznacza, ?e alter-europejsko?? w PiS zast?pi z czasem autentyczna wrogo?? wobec wspólnoty, wrogo?? niemal polexitowa.
Zwa?ywszy na zmiany socjologiczne, nowa polska prawica b?dzie te? mniej chrze?cija?ska, a przywi?zanie do utrwalonych to?samo?ci realizowa? b?dzie realizowa? poprzez nacjonalizm. Nawet je?li Konfederacja po wybrykach Grzegorza Brauna chwilowo straci?a w sonda?ach, to jest ona tutaj trend-setterk?.
Dla porównania, dawny PiS populizm ??czy? z to?samo?ci? raczej chadeck?. Nie by? wrogi wobec UE, tylko przedstawia? alternatywn? wizj? wspólnoty, by? te? niemal bezkrytycznie proameryka?ski i bardzo d?ugo prycypialnie proukrai?ski. Niestety, tutaj zasadne wydaje si? pytanie, czy to, co po Jaros?awie Kaczy?skim wyro?nie na prawej stronie sceny politycznej (sam wol? nazw? lokalistycznej lub anty-globalistycznej) nie b?dzie przychylniej nastawione do Pekinu czy nawet Moskwy, bior?c przyk?ad z podobnych ugrupowa? na zachodzie.
Czas poka?e. Wiele zale?y od tego, co stanie si? w Niemczech i USA po najbli?szych wyborach. Mo?e si? bowiem równie dobrze okaza?, ?e wy?oni si? co?, co znany analityk Chatham House – Hans Kundnani – nazwa? kiedy? Alt-West, czyli relacjami transatlantyckimi opartymi na nowej, prawicowej chemii politycznej. Tak czy owak, na pewno polska prawica przysz?o?ci b?dzie formacj? bardziej przypominaj?c? niemieckie AfD i trumpowskie skrzyd?o republikanów ni? CDU i neokonserwatystów ery Busha. Dzia?ania obecnego rz?du wobec zwolenników i dzia?aczy PiS, przy przyzwoleniu UE, bardzo ten proces przyspieszaj?.
Tekst powsta? w ramach projektu pt. „Stworzenie forum debaty publicznej online”, finansowanego z dotacji Narodowego Instytutu Wolno?ci Centrum Rozwoju Spo?ecze?stwa Obywatelskiego.
![](https://magazynkontra.pl/wp-content/uploads/2021/10/Posty_kontra_04102021_13-1024x196.jpg)