Pogo? za atencj?, samorozwojem i ró?nymi odmianami przyjemno?ci to szeroka brama i przestronna droga, na któr? kieruj? poszukiwaczy szcz??cia obecni zarz?dcy zachodniej cywilizacji. W konsekwencji, w uszach tych, którzy zawierzyli dominuj?cej i wszechobecnej propagandzie
Nieszcz??cia zwi?zane z zaspokajaniem chuci coraz cz??ciej i coraz mocniej trapi? m?odych, ameryka?skich milionerów, paraj?cych si? gr? w koszykówk?. Fale wiadomo?ci o konsekwencjach rozpusty zawodowych atletów zalewaj? sportowe serwisy
Tury?ci najcz??ciej nie zagl?daj? do Pilsen, cho? jest to do?? bezpieczna dzielnica i ?atwo dosta? si? do niej z centrum Chicago, podró?uj?c kwadrans poci?giem ró?owej linii CTA. Nic dziwnego. To robotnicza, latynoska
Wystawa o ?mierci do?? d?ugo go?ci?a w chicagowskim muzeum historii naturalnej. Jej tytu? brzmia? ?mier? – najwi?ksze misterium ?ycia. Twórcy ekspozycji postawili sobie za cel przedstawi? ró?ne odpowiedzi
Ucz?c si? od ?wi?tego, przyzywaj?c jego wstawiennictwa oraz wyci?gaj?c wnioski z jego rozczarowa?, mamy szans? dozbroi? si? duchowo i umocni?. Gdy lud b?dzie czujny i przygotowany, Opatrzno?? otworzy przed nim, w stosownym czasie,
Gdy ucze? jest gotowy, pojawia si? mistrz. W Ameryce jest mnóstwo zdolnych ludzi. Nie ka?dy jednak dostaje szanse na miar? swojego potencja?u. Prawda jest brutalna: nie wszystkie gwiazdy rozb?ysn? jasnym
W czasach, gdy wielki sport znajduje si? w u?cisku ideologii i komercji; gdy wielkich zawodników zaprz?ga si? do recytacji hase? zgodnych z polityczn? agend? mo?nych; gdy wielkie bogactwo tak cz?sto ods?ania wielkie zepsucie gwiazd
Sztywna i bezrefleksyjna wierno?? przyj?tym dogmatom, tematyczna przewidywalno??, czarno-bia?y obraz ?wiata, brak krytycyzmu wobec w?asnego ?rodowiska, jednostronny moralizm oraz nachalny dydaktyzm, podszyty niepewno?ci? i strachem – to cechy wspó?czesnego
1. Po d?ugich tygodniach zamkni?cia miasta i niezwykle ci??kich ko?cielnych restrykcji, ksi??a z parafii ?wi?tego Jana Kantego w Chicago og?osili, ?e w ostatni? sobot? maja, feralnego roku dwa tysi?ce dwudziestego,
Historia walki z religi? w naszej ojczy?nie w ostatnich dekadach, mo?e prowadzi? do wniosku, ?e zag?uszanie dobrej nowiny za pomoc? u?udy bogactwa i trosk tego ?wiata okaza?o si? skuteczniejsze ni? walka